1972 Przemowa bożonarodzeniowa Olofa Palme

Przed południem 23 grudnia 1972 r. Olof Palme, ówczesny premier Szwecji, zadzwonił ze swego domu do szwedzkiej agencji informacyjnej Tidningarnas Telegrambyrå (TT) i odczytał krótki tekst, w którym zdecydowanie potępił przeprowadzane w tym czasie amerykańskie bombardowania Hanoi (operacja Linebacker II), stolicy komunistycznego Wietnamu Północnego. Wystąpienie premiera zostało nadane w radiowych wiadomościach około południa. Wypowiedź szybko odbiła się szerokim echem i miała swoje następstwa polityczne, zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej, szczególnie w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Zamrożone stosunki dyplomatyczne między Szwecją a USA po przemowie unormowały się na powrót dopiero w połowie marca 1974 r.

Ekspozycja w Historiska Museet w Sztokholmie (2018), fot. zbigur


Przemowa

W odczytanym tekście Olof Palme krótko przedstawił tło wydarzeń, nazywając amerykańskie bombardowania przestępstwem i „formą tortur” na ludności cywilnej. Porównał je do popełnionych w XX w. zbrodni, wymieniając w kolejności Guernice, Oradour, Babi Jar, Katyń, Lidice, Sharpeville i Treblinkę.

Wieczorem w telewizyjnym Rapporcie na drugim programie szwedzkiej telewizji nadano wywiad przeprowadzony przez Christinę Jutterström w kuchni domu premiera w Vällingby, w którym ponownie wygłosił, wolno i z naciskiem, nieco skrócony przez siebie tekst.

Man bör kalla saker och ting vid dess rätta namn. Det som nu pågår i Vietnam är en form av tortyr.
(Det kan inte finnas militära motiv för bombningarna. Militära sagesmän i Saigon har förnekat att det skulle pågå en nordvietnamesisk uppladdning.
Det kan inte rimligen bero på vietnamesernas halsstarrighet vid förhandlingsbordet. Motståndet mot oktoberöverenskommelsen i Paris kommer – New York Times påpekar – framför allt från President Thieu i Saigon.)
Det man gör är att plåga människor, plåga en nation för att förödmjuka den, tvinga den till underkastelse inför maktspråk.
Därför är bombningarna ett illdåd.
Därav finns det många i modern historia.
De förbinds ofta med ett namn. Guernica, Oradour, Babij Jar, Katyń, Lidice, Sharpeville, Treblinka.
Våldet har triumferat. Men eftervärldens dom har fallit hård över dem som burit ansvaret.
Nu finns ännu ett namn att foga till raden. Hanoi – julen 1972.[1]

(za: Östberg 2010, s. 304; także Uttalandet na stronie olofpalme.org)

Fragment filmu dokumentalnego Palme (2012)


  1. „…Guernica, Oradour, Babij Jar…” fragment ekspozycji (o której zobacz) w Historiska Museet w Sztokholmie (2018), fot. zbigur

Wybrana literatura


Przypisy

[1]Należy nazywać rzeczy po imieniu. To, co teraz dzieje się w Wietnamie, jest formą tortur. (Nie ma motywów militarnych bombardowań. Wojskowi w Sajgonie zaprzeczyli rzekomym przygotowaniom północnowietnamskim. Nie można też [bombardowań] tłumaczyć uporem Wietnamczyków przy stole negocjacyjnym. Osiągniętemu w październiku w Paryżu porozumieniu sprzeciwia się ­– jak donosi „New York Times” – przede wszystkim prezydent Thieu w Sajgonie.) Chodzi tutaj o pastwienie się nad ludźmi, terroryzowanie narodu, tak aby go upokorzyć i złamać jego opór wobec przemocy. Dlatego bombardowania są zbrodnią. Jest wiele takich zbrodni w historii najnowszej. Są one często związane z nazwą. Guernica, Oradour, Babi Jar, Katyń, Lidice, Sharpeville, Treblinka. Przemoc tam zatriumfowała. Jednak osąd świata wobec sprawców [tych zbrodni] jest bezwzględny. Teraz dochodzi jeszcze jedna nazwa do szeregu. Hanoi – Boże Narodzenie 1972 roku.” (tłum. własne)



Kategorie:Artykuły, Historia Szwecji, XX wiek

Tagi: ,

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: